niedziela, 6 marca 2011

Budowa wymarzonego domu....

  Coraz częściej porzucamy mieszkania w blokach na rzecz domów jednorodzinnych, aby poczuć wolność, niezależność i pełne dopasowanie do naszych potrzeb. Nim jednak rozpoczniemy budowę domu warto zaznajomić się z przepisami prawa budowlanego, które zmieniają się jak w kalejdoskopie.   Mieszkasz w mieście, w małym mieszkaniu w bloku. Czujesz się ograniczony, często masz dość sąsiadów, zwłaszcza latem nasila się chęć wyjścia na własny ogród, marzysz o prywatnej piaskownicy dla swojego maluszka, o garażu,  kominku itd. Wtedy powstaje pomysł, kolosalny kredyt i ta mało przemyślana, ale jakże ekscytująca decyzja. Dom. 
  Jeżeli masz dużo wolnego czasu, wolną i nie małą gotówkę oraz co najważniejsze anielską cierpliwość i stalowe nerwy to spełniasz konieczne warunki na to abyś mógł podjąć się budowy własnego domu. W przeciwnym razie czeka cię porażka.
  Ja chciałem przechytrzyć los, postanowiłem wziąć kredyt pod hipotekę i kupić dom od dewelopera. pomysł dobry ale skutki  niestety mnie przerosły.
Dla niedoświadczonego inwestora o pomyłkę nie trudno. Ta może kosztować wiele stresów, pieniędzy i czasu. Sprawdź, jak wygląda budowa domu w praktyce – dokumenty, projekty, wystrój – czyli co musimy wiedzieć, by nie utonąć w gąszczu formalności, nie wejść w konflikt z przyszłymi sąsiadami oraz nie stracić całego budżetu na pierwszych etapach inwestycji.
Budowa domu w praktyce – dokumenty, projekty, wystrój może przyprawić nas o zawrót głowy. Każdy, budujący dom, chciałby, żeby czas inwestycji był jak najmniej stresującym okresem, dlatego warto jak najwięcej czynności przeprowadzić z jednym wykonawcą, posiadającym specjalistów z różnych dziedzin. Dobry projekt to połowa sukcesu,  za efekt końcowy odpowiada wykonawca.
W domu znajdują się wszystkie niezbędne pomieszczenia, które były na  liście naszych wymagań wobec projektu, czyli: cztery sypialnie na poddaszu, łazienki na obu kondygnacjach, dodatkowy pokój na parterze, duże pomieszczenie gospodarcze, z salonu wyjście wprost do ogrodu i zadaszony taras.
Wykonawcą w moim przypadku był niestety deweloper, już od początku nie było łatwo.
Zaczęło się już standardowo jak na polskie normy opóźnieniem oddania zakończonej inwestycji.
Oczywiście  nie obyło się bez błędów – betonowe schody  wylano nieprawidłowo, co podniosło koszty przy ich wykańczaniu drzewem. Pominięto wykonanie ław kominiarskich na dachu, do dziś nie skończono elewacji budynku. Protokół odbioru technicznego domu zawierał zastrzeżenia, które deweloper przyjął do wiadomości i zobowiązał się je uregulować w ciągu 60 dni od daty jego podpisania . Dawno już minął termin a lista  tych zastrzeżeń wciąż pozostaje aktualna.
Najbardziej przeciągnęły się prace wykończeniowe wewnątrz domu – układanie posadzek, wyposażenie kuchni, łazienek, wykonanie kominka – tych prac nie organizowała już firma deweloperska, lecz inwestorzy samodzielnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz